Autor |
Wiadomość |
natalia |
Wysłany: Nie 16:55, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
hehe dobrze sobie przypomnieć dobre teksty  |
|
 |
Diana |
Wysłany: Sob 10:52, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
pedagogika ..... mgr Charaśna pyta -"Jakie są negatywne skutki rekreacji ?????" długa cisza i z sali pada głośna odpowiedź... "śmierć bliskiej osoby"... no comment, ten kto był wie o co i o kogo biega  |
|
 |
zoltans |
Wysłany: Sob 0:01, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
"tjo sje nazifa sojilajnoc w jupie "
( tez wlasnie wcinam mentosa)
sprobuj to ralfie rozkodowac  |
|
 |
scooooter |
Wysłany: Pią 18:34, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
myśle, ze to nie byl mentos..może łamiszczęka? |
|
 |
natalia |
Wysłany: Pon 22:18, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
Pomiernego nie pamiętam ale za to Prof.dr hab. inż. M. KUCZYŃSKI dziasiaj mnie naprawdę zaskoczył swoim "...zrobimy to od tyłu ale to nie ma żadnego znaczenia..." no nie wiem  |
|
 |
Diana |
Wysłany: Sob 19:59, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
szkoda, że nie mogę chodzic na te wykłady  |
|
 |
Ania |
Wysłany: Sob 19:02, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
Natalia wpisz te "złote mysli" Rozporka sa naprawde dobre!  |
|
 |
Diana |
Wysłany: Pią 17:23, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
[quote="natalia"]a oto wyznanie pana dr Pomiernego:
"Mam swojego konia, którego regularnie ćwicze..."[/quo
tylko bez podtextów  |
|
 |
natalia |
Wysłany: Pią 13:27, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
a oto wyznanie pana dr Pomiernego:
"Mam swojego konia, którego regularnie ćwicze..." |
|
 |
Diana |
Wysłany: Pią 4:33, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
chyba nie rozumiem, o co chodzi  |
|
 |
ralf190 |
Wysłany: Pią 0:14, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
a ty jakbys sie czula u ginekologa jakbys juz musiala isc? jedno z najbardzeij wstydliwych rzeczy to pokazac sie nieznajomemu nago;( |
|
 |
Diana |
Wysłany: Czw 0:43, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
komunikacja cd... w jakiej sytuacji kobieta pozwala nieznajomemu mężczyźnie naruszyć swoja przestrzeń osobistą u ginekologa |
|
 |
Diana |
Wysłany: Czw 0:28, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
tego to już nie powiem, bo nie wiem,ale może o to że mentos jadła chodziło  |
|
 |
ralf190 |
Wysłany: Czw 0:12, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
ale ona cos czytala czy co?czy tak sobie powiedziala? |
|
 |
Diana |
Wysłany: Śro 23:59, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
[quote="zielonamysz"]14.11.2006 etyka
Jeśtem na psieświcie ona mnie wisi. Dziewćyny złońćcie się. (Nasza starościna zaklejona mentosem)
tłumaczę: "Jestem na prześwicie, ona mnie widzi.Dziewczyny złączcie się." ja tak to rozumiem, chociaż stopień kodowania tej wiadomości jest odwrotnie proporcjonalny do wielkości tegoż mentosa  |
|
 |